Po przeczytaniu książki zrozumiałam zachwyt, jaki jest wyrażany w opiniach o niej. Wszystko jest dokładnie ułożone, każdy detal. Napisane z dużą dbałością o opis otoczenia i emocji. Postacie fantastyczne i barwne, dosłownie i w przenośni, jak i cała fabuła - po prostu zadziwia.
Udręką był początek, który według mnie nie obiecywał ciekawego rozwoju akcji, ale zdołałam go przejść i zauważyłam jak duże ma znaczenie w dalszych sytuacjach Feyry. Każda informacja zawarta w utworze miała swoje nawiązanie do wydarzeń. Walka o przetrwanie, miłość, tajemnice, zagadki, czytanie między wierszami, sarkazmy, romanse, układy... To tylko niektóre określenia tej książki. Może znajdziecie inne? Polecam każdemu kto chce oderwać się od rzeczywistości. Na zachętę parę cytatów z książki:
"- Zamordowałaś mojego przyjaciela [ ... ] . Zabiłaś, obdarłaś ze skóry, którą potem sprzedałaś na targu, powiedziałaś, że sobie na to zasłużył, a teraz masz jeszcze czelność kwestionować moją hojność?"
"Zachowaj ten płaszcz [...]. Poza tym dość już się na Ciebie napatrzyłam przez tę sukienkę. Starczy mi do końca życia."
"- Następnym razem, gdy ten głupiec Lucien będzie Ci doradzał, jak złapać suriela, przyjdź prosto do mnie. Martwe kurczaki, niech go osioł kopnie! Gdybyś tylko zaoferowała mu nowe odzienie, wiłby się z wdzięczności u twoich stóp."
- Aleksandra Barańska II TI
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz