Rosie
i Alex są najlepszymi przyjaciółmi ,
są nierozłączni - spędzają ze sobą każdą wolną chwilę , urodziny , wszystkie
straszne lekcje i niefortunne wpadki. Są nierozłączni, więc co się stanie, gdy zostaną rozdzieleni ? Książka
wzruszyła mnie już na pierwszych stronach , była taka rzeczywista i bolesna .
Ile to razy sami plączemy sobie nogi, słowa, życie ... ? Tak właśnie dzieje się z Rosie. Jej najlepszy
przyjaciel wyjeżdża , a ona na skutek krótkiej , bezmyślnej historii traci
szanse na spełnienie swoich marzeń . W książce co chwilę przytrafiał się
jej jakiś niefortunny przypadek, który sprawił, że w końcu jej życie stało się
jednym wielkim supłem, który może rozwiązać tylko wielka miłość. "
Love,Rosie " porusza temat bardzo bliskiej - przyjaźni. Opowiada o
tej najsilniejszej i tej fałszywej , najszerzej jednak opowiada o przyjaźni
damsko-męskiej. Prowokuje do przemyśleń i odpowiedzi na ważne pytania . Mnie
uświadomiła ,że powinnam odnowić pewne znajomości, które kiedyś były dla mnie
szczególnie ważne , a teraz się gdzieś zatarły .
- Ania Sidor
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz