„Jeśli się
zakochasz, umrzesz”
Julie po namowach ojca postanawia spędzić wraz z nim przerwę
świąteczną oraz sylwestra w pewnej posiadłości
na wyspie Martha’s Vineyard. Ta mała i dość tajemnicza wyspa jest
posiada wiele legend , a niektórzy z
mieszkańców uważają ją za przeklętą. Julie już pierwszego dnia zwraca uwagę na
tajemniczego oraz niezwykle małomównego syna właściciela Davida. Kiedy
dziewczyna dowiaduje się o tragedii, jaka go spotkała, nie może przestać myśleć
o tym, że to miejsce rzeczywiście jest
przeklęte . Sześć tygodni temu narzeczona Davida rzuciła się z klifu
popełniając samobójstwo . Nikt nie wie, co mogło być przyczyną jej czynu.
Jednak większość zaczyna obwiniać o
wszystko Davida, który wydaje się skrywać pewną tajemnicę. Co tak naprawdę
wtedy się wydarzyło? Czy David miał w tym wszystkim jakiś udział? Julie bez
względu na wszystko próbuje poznać tajemnicę wyspy oraz spróbować dowiedzieć
się czegoś więcej o zmarłej narzeczonej Davida. Dziewczyna dowiaduje się o
pewnej klątwie .Tymczasem pomiędzy dziewczyną a Davidem zaczyna rozwijać się
głębsze uczucie czy coś z tego wyniknie ?
Książkę czyta się niezwykle szybko i
momentami nie można się od niej wprosi oderwać. Jestem bardzo mile zaskoczona
tym, jak bardzo ta książka mi się spodobała. Książka jest bardzo prosto i
zrozumiale napisana, co wiąże się z tym , że książkę bardzo przyjemnie się
czyta :)
- Ania Sidor II TŻ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz