sobota, 8 grudnia 2018

Kasie West ,,P.S. I like you"



    Lily z perspektywy szkolnego otoczenia jest uważana za dziwną, a sytuacja sprzed kilku lat daje znaki ksywką Magnes. Na lekcji chemii zapisuje pomysły do tekstów piosenek, przez co pewnego dnia nauczyciel zabiera jej zeszyt z tymi zapiskami. Przedmiot zyskuje sporą uwagę dziewczyny, kiedy to pod wcześniej zapisanym na ławce kawałkiem tekstu piosenki znajduje się kolejny wers. Przecież tego zespołu nie zna nikt w szkole prócz jej samej! Pisze krótką wiadomość, która przeradza się w listy zostawiane pod ławką.
Jej przyjaciółka Isabell umawia ją z chłopakiem o imieniu Lucas, który wpadł Lily w oko pewien czas temu. Jest przekonana, że to on jest autorem listów. Każdą wolną chwilę i dobry nastrój psuje jej Cade - chłopak, którego nienawidzi od czasu, kiedy to poszła na jego urodziny kilka lat temu. Mało tego! Jest trenerem jej młodszego brata. Lily jest zrozpaczona zniszczoną gitarą i sytuacją z listami po odkryciu, z kim tak naprawdę koresponduje. A co będzie, gdy wróg numer dwa dowie się, co pisze w swoim zeszycie?
     Książka chwyta za serce. Pokazuje prawdę, z jaką możemy się spotkać oraz sposoby rozwiązywania takich problemów. Postacie są bardzo interesujące, z mocnym i barwnym charakterem, a dialogi rozbawiają do łez. Trudno się oderwać od tej lektury.

Aleksandra Barańska
III TI
P.S. Uważajcie, aby nie pisać po ławkach ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz